o nas

Jesteśmy grupą młodych rehabilitantów, którzy zdecydowali się na ten zawód z pasji niesienia pomocy drugiemu człowiekowi. Nieustannie poszerzamy nasze umiejętności przez uczestnictwo w specjalistycznych kursach i szkoleniach. 

Poznaj nas bliżej:
Ewa Konieczna
Martyna Witkowska
Paweł Milczarek

Oto opinie pacjentów, którzy zdecydowali się na leczenie w naszym gabinecie:

Ewa Olszańska: Bardzo dziękuję za opiekę nade mną (problemy z poruszaniem się - SM i neuroborelioza). Jako ktoś, kto miał styczność z pacjentem z problemami neurologicznymi doskonale wiem, jak niezwykle ważna jest czujność rehabilitanta przy każdym ćwiczeniu, każdorazowa wnikliwa obserwacja stanu pacjenta i otwartość na wszystkie informacje od niego na temat jego stanu zdrowia i tego co się dzieje u pacjenta w jego życiu, bo psychika w tych schorzeniach odgrywa dużą rolę. Różnorodność ćwiczeń, olbrzymia cierpliwość, znajomość wielu technik terapeutycznych, dostosowywanie ćwiczeń do tego, co się dzieje z pacjentem są na wagę złota. Pacjent czuje się bezpiecznie i "zaopiekowany".

Joanna Koll: Pan Paweł Milczarek to świetny specjalista, któremu można zaufać. Ma ogromną wiedzę i doświadczenie.  Dba o pacjenta. Jestem bardzo zadowolona z wizyt u niego, bo bardzo pomaga mi w moim schorzeniu kręgosłupa. Dzięki niemu szybko doszłam też do sprawności po skręceniu stopy. Ma profesjonalne podejście do pacjenta. Poczuwa się do odpowiedzialności za wykonywaną pracę. Jest miły i sympatyczny, ma dobry kontakt z pacjentem, dużo rozmawia i tłumaczy dolegliwości, udziela profesjonalnych rad. Zawsze można na niego liczyć. Bardzo polecam tego specjalistę. Z jego zabiegów korzystam zarówno ja, jak i moja rodzina.

Anna i Jacek Gromniakowie: Już prawie 2 lata pan Paweł utrzymuje nas w stanie podwyższonej używalności. Nasze kłopoty ze stawami oraz bóle mięśniowe niejednokrotnie uniemożliwiały nawet zwykłą, codzienną aktywność. Dziś uprawiamy sport, pracujemy w ogródku i wykonujemy wszystkie prace domowe. A jak masaże Pana Pawła są nam niezbędne widać najlepiej kiedy opuszcza nas na tydzień, co czasami się zdarza.

Katarzyna Buda: Od pół roku pracuje ze mną Paweł. Jestem po wielodłamowym złamaniu kości piszczelowej i strzałkowej oraz uszkodzeniu nerwu strzałkowego. Dzięki zapałowi i dopingowi Pawła oraz ciężkiej pracy wkładanej w rehabilitację widać ogromne postępy. Można powiedzieć, że Paweł postawił mnie na nogi. Efekty jego pracy ze mną spotykają się również z dużym uznaniem w klinice, która mnie leczy. 

Mama Beniamina i Mikołajka: Pani Martyna jest bardzo kontaktową osobą, po pierwszej wizycie dało się odczuć, że ma dużą wiedzę i umiejętności do wykonywania swojego zawodu, a przede wszystkim ma bardzo dobre podejście do dzieci. Jeden z moich bliźniaków okazał się małym leniuszkiem – nie chciał siadać ani raczkować. Po wizycie Pani Martyny, która nam pokazała jak mamy ćwiczyć, nie minęło kilka dni, a maluszek siedział i zaczynał poprawnie raczkować – to było ponad rok temu. Teraz przerabiamy krzywe kolana....

Aneta Kawka: Moja córka Żaneta 4 lata temu zachorowala na raka. Jeździła na wozku, ale od kiedy moja córka zaczęła ćwiczyć z Panią Martyną Witkowską osiagnęła sukces wstalła z wózka i zaczęła chodzić o jednej kuli. Pani Martyna jest wspaniałą osobą i rehabilitantką.

Andrzej Laskowski: Moja rehabilitacja u pani Ewy trwała ponad siedem miesięcy (kolano: więzadła, łękotka i jeszcze parę innych rzeczy). Podstawą był powrót do gry w koszykówkę. I wszystko jest na dobrej drodze, bo za trzy miesiące będę mógł zacząć znowu normalnie grać. Ćwiczenia oczywiście nie raz dały mi zakwasy, ale warto było. Szczególnie polecam beret, deskorolki i trampolinę. Po nich czułem się naprawdę roooooozciągnięty i wyyyyyćwiczony. Jeśli ktoś chce poznać więcej szczegółów, to pani Ewa ma mój mail.

Artur: Wspaniałe podejście do pacjenta, zarówno profesjonalne jak i ludzkie. Atmosfera na zajęciach przyjazna, a zarazem Ewa potrafi zmotywować do wzmożonego wysiłku. Podczas zajęć nie jeden raz pomagała przełamywać bariery psychologiczne. Podsumowując – jest to w stu procentach profesjonalistką, z którą kolejne zajęcia rehabilitacyjne są przyjemnością.